sobota, 13 października 2012

Spacer i 1/2 ...

Dzis rano udalaismy sie  na spacer po lesie.
Oczywiscie w znanym o tej porze roku celu
czyli na grzybobranie.
Bez wiekszego przekonania weszlismy do lasu
i ku naszemu zdziwieniu zaczelo sie zbieranie.
Tak na poczatek byl jeden maly prawdziwek i kilka 
zajaczkow lub podgrzybkow jak kto woli
ale po 20 minutach oczom naszym ukazywaly sie co  rusz nowe 
okazy prawdziwkow.
Po okolo godzinnym krazeniu w kolko nasz kosz 
okazal sie zbyt malym pojemnikiem na te wszystkie 
piekne okazy.
Same zobaczcie jaka czekala nas robotka po powrocie 
by je dobrze oczyscic i przygotowac do suszenia ;)



























Na fotkach uwiecznilam tylko prawdziwki ,
A teraz jeszcze pozostala czesc tytulu czyli 1/2 bo jednak na polu robotkowym tez sie dzieje
ale nie zdradze jeszcze co to, by nie zapeszyc bo corka jak do tej pory
usmiechnieta i nie zmienia zdania ;)
a to juz ta polowa 

Dziekuje Wszystkim za mile slowa i ze jestescie i uciekam do moich
dzisiejszych robotek ;)
 

1 komentarz:

  1. Magnolia, napisz do mnie, adres email znajdziesz na moim blogu w profilu. Wydawalo mi sie, ze mam Twoj adres, ale... Pisalam na ten, ktory jest na starym blogu, ale wrocilo spowrotem do mnie.
    Antosia

    OdpowiedzUsuń